Te robaczki to larwy musze. nie wiem czy wyrosnie z nich czarna meszka czy tez te biale ale to jedno i to samo - żywia sie młodymi pędami a jako dorosłe wpierdalaja liście - zbyt duza ich ilosc moze powodowac nawet hermienie rośliny - tak czesto podgryzana roślina reaguje na stress hermieniem. kup cos do gleby (fungi off ?) albo jak zapi powiedział popiół.
Ostatnio mam to w kokosie ale naturalnie sie z nimi rozprawiam

podlewam do pełna ,i paluchami je wyłapuje jak sobie plywają

- działa - nie ma larw , nie bedzi problemu a muszki niestety zawsze beda mi towazyszyc bo i na strychu zimową porą znajdzie sie jakaś zabłąkana meszka szukająca ocieplenia

i złozy se te jajka a ja znowu bede robił polowania na larwy

Na zakonczenie naszej znajomosci (mojekj i larw) , szczerze sciskam palce na zgode

a one wyrażają skruche

Wciorniastki są mniejsze panie Golasie i troche inaczej wyglądają.