Na samym początku pragne przeprosić za swój post pod postem

Może jako pierszy opisze swoja przygode w Cannabis Cup 2014
A wiec tak...
Jak wiadomo...
Niesmiałe początki:
Zaczeło się robić coraz ciekawiej
Taki młodzienczy wiek roślin
No i zaczeło się! Pierwsze treningi
Chyba najlepszy moment całej uprawy. Zaczyna się magia
No i zaczyna się

wyscig z czasem
Dziadek mróz był

i okazał się bardzo hojny
Nabieramy na masie

Taka tam sesja w reklamie coca coli
A tu juz tekst z życia wziety

CIASNE ALE WŁASNE
Pierwszy sampel
Dalej ciasnota... Ile to już słów słyszałem zebym to cioł
Ale byłem odporny na wszelakie sugestie

i zacząłem ciąć kiedy mi pasowało

AK 47 x LAOG
No i to co tygryski lubią najbardziej

Krusząc topka w palcach aż strzelało, a przy tym zapach był po prostu nieziemski
Reszta ferajny się pasła jak świnki
No i przyszedł czas na kolejne...
Jedna aż się złamała

tak sie spasła
No i końcowy produkt
SHB x LAOG najbardziej owocowe zielsko jakie w życiu paliłem

a przy tym tak bardzo oszronione
No i mój rudzielec

DISEL POWER.
Na początku smakował okropnie, smak stechlizny, kocich szczyn. wogóle bleeeeeeeeeeeeeeee
Po odpowiednim Curingu nabrał łagodny cytrynowy smak

Z brzydkiego kaczątka przekształcił się w pięknego łabedzia
A tu taki tam Critical Haze. Też dobry
No i to było by na tyle. Ogólnie zyciowy projekt. Najlepsza baczka jaka mi w życiu wyszła.
Przyjemnie było powsponinać ten projekt bo motywuje do dalszego działania by zrobic jeszcze lepsze zielsko.
Zachecam innych użytkowników CC 2015 do krótkiego streszczenia swoich poczyniań. Oraz innych urzytkowników do jawnego głosowania w tym temacie.
YOU
POzdro