Siemanko !

Do produkcji haszu użyłem worka 220 mikronów 5L wygląda tak :


Oprócz worka potrzebowałem jeszcze strzykawki oraz wody lecz bez lodu stwierdziłem , że lód jest zbędny za to przez przypadek przy wymieszaniu części wsadu z słomą odkryłem iż chodzi o to aby nie dopuszczać do zbijania się kulki , tudziesz później użyłem po prostu rozdrobnionych łodyg na których wisiały topy w proporcji ok. 3:1 , gdzie 3 to wsad a 1 rozdrobnione sekatorem na ok. 3-5 cm łodygi.Wszystko się odbywało w stodole więc woda sama z siebie była schłodzona wsad to praktycznie same liście + spleśniałe topy.

po trzepaniu jakieś 15 min odstawiałem to na 1h (może i wcześniej było można ale mi taki system pasował )

potem odlewałem wodę w butelki (to miałem pod ręką )

potem zbierałem jak najwięcej wody za pomocą strzykawki :

i zlewałem do pojemniczka z którego była też za pomocą strzykawki odsączana woda

ok , a tutaj gotowy produkt :

zajebiście szybka metoda polecam !

Pozdro CoCa
Kowalsky napisał:
klepie , lufe spaliłem więcej mi się nie chce bo ogólnie już nie pale bo się Mi znudziło hehe a gdybym miał robić czysty hasz dla siebie i by wychodziło jeszcze kilka razy mniej to odrazu bym jebnoł te liście na kompostownik i bym się nie pierdolił

ale że wszyscy mówią o nim Alles kla , to robię

Chuck napisał:
mogę pokazać jak skończe wszystko , tutaj pokazałem aby jak działam a mieć trochę tych liści mam

250 to roboczy worek
Ale pewnie klepie wiec smacznego

Jaki wynik, jak możesz się pochwalić?

Smacznego

Pzdr

Do końca z fartem xd

Chucky

Mam 2 pytania po cholere ci ta słoma???
i nie masz wiecej worków że zlewałeś to do pojemnika?
jak używam bagsów to przelewanie trwa 10 min nawet nie kiedyś czekałem aż woda ścieknie i owszem z najmniejszego 25mik trwało to dobe ale ostatnio sie nie pierdole tylko potrzasam góra dół workiem woda schodzi momentalnie a i zauważyłem ze przy takim sposobie hasz jest brązowiutki i bardziej aromatyczny zachowuje poprostu zapach zioła.
pozdro