Warr,
przyszedł czas na chwile refleksji.
Zapomnialem na smierć zrobić zdjecia....
Niestety duckfoot auto nie pokazał kaczej cechy (wysadziłem 3, jedna wciaz rosnie na parapecie ale bardziej jako ozdoba ze wzgledu na brak światła.
Rósł bezproblemowo na samej wodzie praktycznie (miod, pk13-14(10-20%dawki),zdrowy skurwiel, a zapach przyprawiający o ciarki, bardzo głeboki aromat (wiecie jakii, jest jedyny w swoim rodzaju

zawsze wróży ostrą pizde (lekko kawowy?) z minimalną nutą rudego lisa -> a faza? cudowne odprezenie, i zaskoczenie, które nie każde zioło daje
Mam akurat okazje raczyć sie lemon kushem i musze powiedzieć,że kaczor bije go na łeb
Ostatnie foty jakie znalazłem, jakoś 2-3 tygodnie przed ścinką (ciąłem, dosyć wczesnie, ale jest bomba)
Znalazlem ok.5 pestek, hermiła ale na dolnych partiach (możliwe,że to z zimna, wegowały na balkonie we wrzesniu jakoś i nawet panna od grzecha pokazala kilka bananów na dolnych partiach ( z balkon do boxa ->zakres temperatur skacze o 10 stopni)..... mozna polemizować ;P
A teraz zdjecia suszu, robione pralka, ale to zawsze coś! : - )