Witajcie,
mam problem i szukam u Was wsparcia w jego rozwiązaniu. I zaznaczam zapoznałem się z wszelką literaturą dostępną na forum.
A mianowicie nie wiem co robię źle, ale palenie po wysuszeniu nie pachnie. Praktycznie traci swój pierwotny zapach. Dla niektórych może być to atut jednak dla mnie nie jest to niczym fajnym, bo ja lubię jak MJ ładnie pachnie. Co może być przyczyną tego zjawiska?
Może jeszcze co zauważyłem?
1) nie miałem tego problemu jak używałem nawozów organicznych BioBizz - MJ po nich może nie puchła nie wiadomo jak oraz liście dostawały mocniej po dupie, ale zapaszek suszu był b.przyjemny a co najważniejsze - wyrazisty.

2) obecnie odżywiam swoje kwiatki Advanced Nutrients z formułą PH Perfect i z wyników jestem b.zadowolony zarówno wagowo jak i ogólnie - liście nie są zbyt popalone i ogólnie roślinki wyglądają całkiem zdrowo.
W obu przypadkach robiłem flusha roślinkom.
Nie wiem Panowie co jest na rzeczy. Czy zmiana nawozów mogła tak wpłynąć czy może podczas samego suszenia zapach mi gdzieś spier*** i już nie chce powrócić ?

Jestem w kropce....proszę o pomoc !
DrJ