prometeusz napisał:
co daje taka chimera?
Nic.
Po prostu jak Ci sie trafi będziesz wiedział co to jest. I nazwiesz to właściwie - nazewnictwem - takim jakie sie używać powinno - a nie hasłem rodem z filmu HULK.
Bongjour napisał:
Co daje? Chyba raczej nic:)
Po za tym, że czasem ciekawie wygląda jak na zdjęciach. Pamiętam jak Greenowi z # powstała chimera, miał chyba liścia pół biały pół zielony i białawe topki.
Ale z ciekawości dodam, że chmiel jest kuzynem konopi
No właśnie. Takie fajne coś.
I tak nieczesto sie trafie ;(
ps: Skoro kuzynostwo - to może by jaką "hybrydkę" - jakiś biohacking - w wykonaniu domowym - fuzja i inne takie tam.
Własnoręcznie zbudowana komora laminarna - wszystko co potrzeba zakupione przez sieć - .. taka fajna zabawa.. na lata .. i te koszty..
ps: Chimera - to także ksywka - jednego z nielicznych ludzi na scenie którzy mają papiren - znaczy sie hodowców/producentów. Z tych o których wiadomo, że .. Simon i Chimera.
aaa... papiren - papiren są bardzo przydatne - przy kopaniu rowów..lub pracy w szkole.. gdzie sie zamęcza biedne dzieci czym co mają głęboko w dupie.. np: taka dygresja.. chimeryczna strasznie