szparejąc kiedyś na innym forum w poszukiwaniu fajnych nowości natrafiłem na to niestety tam nic ciekawogo się nie dowiedziałem, jedynie wiadomość o samym produkcie.

Jak/CO myślicie o tym produkcie utrzymują daną wilgoć jak podaje producent 49/62/69% w zależnosci do czego potrzebujemy.

fajna rzecz może nam się przydać do przetrzymywania zioła, gdzie wiglotność będzie taka sama przez czały czas a co z tym idzie jakoś i smak.

www.bovedainc.com/

Podobno nawet jak wyschnie to można przywrócić je do dawnej świeżości czyli zainwestowane pare dolców można wykorzystać kilkakrotnie.

+ 70% - za mokre, powinno doschnąć poza słojem ok 12-24h , zależy
65-70% - produkt jest prawie w "strefie kurowania", możesz proces zapoczątkowć,
powoli zmniejszając wilgodnośc poprzez odkręcanie słoja na 2-4h.
60-65% - łodygi pękają,trzaskają przy łamaniu, produkt jest trochę klejący, to właśnie curring.
55-60% - w tym stanie towar może być przechowywany powyżej 3 miesięcy bez obawy o pleśń.
Towar nadal ulega curringowi.
poniżej 55% - wilgotność jest za niska, aby produkt nadal podlegał curringowi.Staje się kruchy, łamliwy.
Jeżeli raz osiągniesz ten punkt, zastopowany zostaje curring i nic już nie przywróci tego procesu.

www.icmag.com/ic/showthread.php?t=156237

może ktoś już z was kożystał bądź korzysta to wypowie się na ten temat.

pozdro team.

Dużo czytałem, miałem parę razy w rękach te woreczki, ale nie miałem okazji bawić się na dłuższą metę, a też właściciel w sumie nie za dużo wiedział. Prócz tego że powinny regulować wilgotność...
Najlepiej będzie działać w połączeniu z pudełkami humidorami - typu 00Box 00box.com/
Wydawało mi się że w środku jest coś ala kuleczki higroskopijne do pochłaniania wilgoci.
Więc jeśli wilgoć za duża - owszem pochłonie, ale jeśli jest za niska, to w jaki sposób zwiększy poziom wilgotności?

Bardzo chciał bym mieć urządzenie, które po wrzuceniu doń mokrego materiału, ono samo wyreguluje wilgotność "tak jak lubię".

Ja tym kuruje materiał po wstępnym wysuszeniu. Działa doskonale. Zazwyczaj przesuszałem sprzęt aby móc długo i bezstresowo przechowywać a odkąd mam Bovede nie mam z tym problemu. Kwiaty są cały czas w takiej samej - doskonałej kondycji, świeże i odpowiednio wilgotne/suche.

Same worki zdają się być wypełnione płynem który w miarę oddawania wilgotności zmienia się w ciało stałe i na odwrót, jeśli materiał jest za wilgotny Boveda wyciąga z niego wilgoć stając się miękka i płynna w środku.

Możliwe że miałem w rękach woreczek który jeszcze się nie napił wilgoci.

Masz do tego dostęp w polsce?

Jeśli miałeś w rękach twardy worek to znaczy że był on już zużyty. Nowe są miękkie.

W PL niestety nie do kupienia, jak chcesz to mogę Ci podesłać z 2 sztuki bo chyba mi jeszcze zostało.