Czas zrobic jakieś grow, powalczyć o fanty może.... , wracam w nowym roku z nowymi siłami, mysle że ten rok bedzie bardzo udany, bagaż doswiadczeń jeszcze bogatszy, po wielu artykułach i kilku doniczkach pózniej mam zamiar powalczyć z pozostałymi.

Powiedzmy troche o setupie, tym razem system nft ale wzbogacony o slabsy z kokosem, ostatnie dwa grow w nft nie urwały dupy, moge nawet stwierdzić że podstawowy setup nft jest do dupy, brak podparcia korzeni nie wrózy wielkich pał, mówcie co chcecie ale rosliny czują kiedy "pali sie im grunt pod nogami", duzo dużo wczesniej przerabiałem też slabsy, nie mając a raczej mając błedne pojecie o upraawie w coco.
Teraz postanowiłem uzupełnić wzajemnie te dwie techniki uprawy, które w innych kregach sa już praktykowane od kilku dobrych lat.

- przestrzeń uprawowa otwarta
- swiatło 600w hps
- powierzchnia roslin około 120x120
- nawozy ghe flora, pk, diamond nectar
- system nft
- podłoże coco

Planty lekko zamuliły przez ostatnie dwa tygodnie z powodu zbyt szybkiego przesadzenia do slabsów, ale już jest z górki i mysle ze w kilka dni zaczną dawać czadu."Kokodżambo i do przodu"!!!







Zapraszam starych i nowych do komentowania i ogladania.

Ja to leszcz indorowy i tym bardziej nie wiem co Ty wyrabiasz
Z miłą chęcią popatrzę

ciekawy projekt, czy te slabsy leza bezposrednio na tacy?
jezeli tak to w jaki sposob przeplywa pod nimi woda bo chyba o to chodzi w nft?
sory za lamerskie pytania ale nie znam sie kompletnie na nft

W tym FBI to sobie można pozwolić na takie cuda, nie to co zwykli, szarzy obywatele;|


Jedziesz z tematem ejdżent, zasiadam i kibicuje, chociaż też nie wiem co tu rzeźbisz

Pozdro,
Bonguś

Mistrz coco odkrywa nowe techniki uprawy. Ja jakbym miala takie panny z takimi listkami to bym sie poplakala na bank. Daj czadu FBI.

takiego czegos jeszcze nie widzialem, polaczenia hydro z coco bede czesto zagladal i kibicowal ci jak zawsze bo wite do diabolo pomidoro to masz . powodzenia

Nooo 20 bitches in cocoslabs:D bedzie sowito niech odbija tylko. Widac przymoczyles chyba i podkarmile:D Gdzies w tych slabach 100 plantow widzialem, niebrzydko to wyszlo a i ile miejsca zaoszczedzone...Sam jakos....eee gdyby tam ziemi bylo... Pozdr hydrownik, Powodzonka.

Fajny projekcik, bede trzymal kciuki. Mozna jeszcze wiedzieć jakie strain/strainy. Jakos często na polskich forach zdążą mi sie przeglądać gl i nie moge znalezc jakie odmiany, wszyscy kibicują a nikt nie zapyta hehe, nie wiem o co biega.
Powodzenia

besti bo tu cukier tylko leje sie....Co by leiej rosly

Siemka, troche uzupełnie strone techniczną, slabsy mają tylko po dwie dziury od spodu na samym koncu, stół odgrywa tu tylko role stelażu z mozliwoscią nawadniania, i natychmiastowego drenażu pożywki, w tym setupie korzenie w żadnym miejscu nie dotykają bezposrednio stołu, jak wiadomo, stół jest pod lekkim nachyleniem w strone sciany, tak zeby pozywka spływała powoli ale całkowicie do zbiornika.
Na początku kilka dni po kiełkowaniu zostały przesadzone do slabsów dlatego zamuliły, pożywka była bardzo słabiutka, do tego zbuforowana w coco, a male planciki bez własciwych korzonków nie mogły zbyt dużo pobrac, dla tego pożółkły z głodu, ale jest ok, kolejna uwaga do zapisania w notesie.

Na dzis dzień pożywka ma ec1.6 i tak bedzie przez cały weg, ph od 5.5-6.2 bez spuszczania sie na szczegułach.

Ps. Mała nie takie żonkile sie sadziło i wychodziły na piekne panie
a co do odmian, to jak zwykle, sprawdzone własne kulki czyli Moby Dick około 16 sztuk, 1x SDOG od warr'a, 1x Blueberry od DP, i 2x critical mass (klony), co do rozmieszczenia to troche pózniej, choc wstepnie powiem ze niedobitki sa w ostatnim slabsie po prawej, za kilka dni jak badyle podrosna to otaguje. Pozdrawiam i dzieki za lux'y i za odwiedziny.