Hej,
tak to prawda można stosować na wierzchnią warstwę gleby keramzyt choć osobiście nie jestem jego zwolenniczką. Postaram się przytoczyć argumenty które sprawdzają się raczej w mikro uprawach typu Pc-box lub gdy donica musi być mała ze względu na powierzchnię boxa. W przypadku gdy wielkość donicy nie musi być ograniczana warto pozostawić wierzchnią warstwę nieosłoniętą, będzie ona tworzyła wastwę buforową dla bryły korzeniowej.
W przypadku mikro uprawy częstym problemem jest wilgotnośc w otoczeniu ponad powierzchnią gleby. Nie zasłonięcie keramzytem pierwszych centymetrów gleby skutkuje zwiększoną powierzchnią parowania wody z gleby a co za tym idzie zwiekszeniem wilgotności powietrza. Jest to porządane w boxach w których umieszczenie nawilżacza powietrza jest nieosiągalne.
W przypadku gdy zdecydujemy się na pokrycie gleby warstwą keramzytu, polecam stosowanie jak najmniejszych kamyczków z jak najmniejszą chropowatością kamienia. Duże kamyczki keramzytu posiadają strukturę podobną do pumeksu. Posiadają wiele zagłębień w których mogą gromadzić się sole i substancje mineralne z nawozów na Weg. W przypadku mikrouprawy może to skutkować przedłużeniem okresu indukcji rośliny z okresu wegetacji do okresu kwitnienia a co za tym idzie przedłużenie czasu całej uprawy. Podczas zmiany fotoperiodu roślina dostaje impuls przełączenia z Weg na Flo. Efekt potęgowany jest poprzez zmiane nawozów. Podczas podlewania pierwszych nawozów na flo, cześć pierwiastków nadal uwalniana jest z keramzytu, co daje zmieszane odczucia u rośliny.
Z mojego doświadczenia mogę polecić przykrywanie wierzchniej warstwy gleby folią np mylarem. Jak to zrobić :
Należy wyciąć na kształt donicy kawałek folii. Następnie wyciąć identyczny kawałek, grubej nieprzemakalnej folii ogrodniczej ( np takiej zielonej ) i skleić za pomocą kleju lub taśmy przylepnej dwustronnej obie folie ze sobą.W ten sposób wierzchnia warstwa będzie odbijać światło do góry, natomiast dolna będzie odgranicznać folie mylar od wilgoci z gleby. Dodatkowym atutem jest uzyskanie sztywności a co za tym idzie trwałości takiego mikro odbłyśnika. Następnie należy wyciąć otwór o średnicy około 4 cm w miejscu w którym znajduje się roślina. Następnie trzeba przeciąć folię od tego koła w kierunku jednej z krawędzi folii w lini prostej. W ten sposób uzyskujemy możliwość zdejmowania tej folii na czas podlania rośliny.
Cosa_Nostra napisał:
Czytałem też że kształt donicy ma wpływ na kształt rośliny; donice niskie a zarazem szerokie dają planty niskie, mocno rozkrzaczone. Doniczki wysokie i smukłe sprzyjają roślinom wysokim tzw. wieżom, pałom. Nie testowałem, powtarzam przeczytane fakty.
Co do kształtu donic.
W przypadku donic airpot należy wspomnieć, że światlo musi docierać do zewnętrznych krawędzi donicy. Korzenie będą się cofać szybciej ponieważ nie lubią swiatła. Gdy powierzchnie nie będą oświetlone możemy napotkać na efekt wyłażenia korzeni z donicy.
Co do wysokości donicy - To prawda, że roślina osadzona w płytkiej donicy będzie się mocniej krzewiła. Spowodowane jest to rozłożystą bryłą korzeniową. W naturalnych warunkach korzenie rozchodzą się w glebie dzięki grawitacji w dół w postaci jednego mocnego pędu korzenia, który następnie wypuszcza rozgalęzienia na boki. W ten sposób roślina zyskuje odpowiednią stabilizacje w glebie i może wypuszczać jedną główną łodygę i od niej boczne pędy. W przypadku niskiej i płaskiej donicy, roślina dostosowuje kształt łodyg i listowia do bryły korzeniowej. Jeśli roślina poczuje, że nie posiada stabilnej budowy bryły korzeniowej, będzie ograniczać swoją wysokość aby w końcowej fazie wzrostu, po prostu się nie przewrócić ze względu na swoją masę. Dlatego jeśli korzenie będą płytko osadzone , roślina będzie rosła mała i bardziej " krzaczasta "
W przypadku mikro uprawy np dwóch roślin często stosowana jest mała płytka donica. Można też modyfikować jej kształt. Korzenie w początkowej fazie wzrostu pną się jak najgłębiej do dołu, dopiero po osiągnięciu maksymalnej głębokości szukają innej drogi i produkują więcej pędów bocznych z głównego korzenia. Dlatego warto zastosować kombinowaną donicę. Co mam na myśli - Ja jestem zwolenniczką mikro scrogu dlatego postaram się pokazać jak maksymalnie wykorzystać wielkość donicy.
Przyjmijmy, że mamy do dyspozycji powierzchnię 30x40cm natomiast donica musi być ograniczona wysokością do max 20 cm. Przyjmujemy wariant, że wierzchnia warstwa gleby przykryta jest folią o której pisałam wcześniej dlatego odpada nam np 1-2 cm wierzchniej warstwy a nie 3-6 w przypadku nieużywania folii. Większośc osób w mikro uprawach stosuje Lst lub siatkę scroog , Ja przyjmuję Scrog. Dlugość okresu wegetacji przyjmuję na 20-35 dni. Więc mamy do dyspozycji powierzchnię 30x40x18 cm.
w tym przypadku standardowa donica wykorzystująca maksymalną powierzchnię wyglądała by tak ( rzut od góry ): Zielona kropka - umiejscowienie sadzonki/klona. Czerwona strzałka kierunek pokładania rośliny na siatce. Brązowe kreski - układ i kierunki wzrostu bryły korzeniowej. (rys 1 )
W tym przypadku przy opisanych wymiarach i tak krótkim wegu, roślina i tak nie wykorzysta maksymalnej przestrzeni donicy. W tym przypadku donica miała by około 10-13 litrów więc spory nadmiar. Ze względu na to, że masa korzeniowa najbardziej rozrasta się w okresie wegetacji w dół i na boki a następnie na długośc donicy warto zmienić układ donicy na następujący. (rys 2 )

W przypadku takiego układu donicy, dajemy większą powierzchnię wokół rośliny aby utworzyła wokół siebię większą bryłę a następnie kierowała swoje korzenie w kierunku dalszej krawędzi donicy. W ten sposób wykorzystamy maksimum gleby. Dodatkowym atutem jest fakt, że możemy pełniej wypełnić siatkę. Jak wiemy tniemy większość tego co znajduje się pod siatką. W przypadku pierwszej donicy, nie będziemy w stanie przepleśc łodygi na drugą stronę donicy. W przypadku drugiej donicy, możemy dodatkowo poprowadzić rośline pod siatką w kierunku drugiej rośliny ( kładąc rośliny zmieniamy kierunek wzrostu z pionowego na poziomy w kierunku którym chcemy trenować, więc zostaje nam troche miejsca za rośliną )
Uzyskujemy w ten sposób pełniejszą bryłe korzeniową oraz gęściej wypełnioną siatkę co w mikrouprawach potrafi dać plon większy o 10-20%.