Witam..
Dziś wybrałem sie żeby poszukać dodatkowych spotów

.
Wiadomo że na jednym spocie nie ma co polegać, im jest ich więcej tym większe prawdopodobieństwo że nie zostaniemy ograbieni i że nam coś wyrośnie, jak nie tu to tam

.
Po kilku godzinkach obrałem cel i dotarłem w takie o to miejsce, jak dla mnie bomba bo mam tam aż jakieś 3 hektary jak nie więcej, cała powieszchnia dla mnie

.
Z dala od rzeki czyli mniej rybaków, i z dala od lasu czyli kopytniki nie będa szamać mojego dobrego papu

.
Jest to jeden z 4 spotów..
Na początku wszedłem na swoja wieze obserwacyjną i patrzyłem czy nikt i niczego nie ma w oddali, żeby nie robić przypału

.
Jak już wszystko bez przypałowo ruszyłem dalej, po zmaganiach z błotkiem ,woda i krzaczorami, dotarłem w kozackie miejsce które okazało sie azylem

.
Nawet kopytniki bagienne, wiedziały pewnie że tam dotre i nawet mi wymieszały ziemie, akurat jak by woda nie spadła to będe miał ziemie żeby podnieść podłoże na którym zasieje rajski ogród

.
Sory za jakość zdjęć, ale z telefonu pod słońce było robione

.
Pozdrawiam i byle do wiosny

.