Bongjour napisał:
avk napisał:
Co powiecie na ogrodzenie przypałowych spotów policyjną taśmą? To jest tak durne, że może się udać.
Sorry za off, ale skąd masz policyjną taśmę, co?

Ja proponuję podrzucić trupa z bongiem w ręku XD
A tak serio to taśma gówno da , strach nie wystepuje u każdego osobnika tak jak myślimy , pozatym to jeszcze bardziej przyciągnie uwagę.
avk napisał:
Na razie będę obserwował tamto miejsce. Mam zdjęcia, wiem gdzie coś leży więc jak coś się zmieni to ja będę o tym wiedział i zobaczymy co dalej. Patent z taśmą jest tak szalony, że dosłownie muszę go zastosować. Jak mnie ten baran mocno wpieni to ogrodzę tym sposobem jego rośliny. To by były jaja na całego.
Tymczasem dzisiaj udałem się kilkadziesiąt kilometrów dalej, do rezerwatu przyrody. Tym razem kubki po sadzonkach i worek po dolomicie chyba jeszcze z tamtego roku. No bez jaj. Nie chcę tego mówić, ale jak tak dalej pójdzie to za kilka lat całe te hobby straci sens a my sami nasramy do własnego gniazda, bo w mojej opinii większość kradzieży nie dzieje się z przypadku a za sprawą innych growerów, gdzie okazja czyni złodzieja. Dodatkowo potknąłem się o dwóch na oko 40 letnich jegomości na quadzie z jakimiś workami kręcącymi się po okolicy. Ktoś wie kim mogli być ci ludzie i co mogli robić na pograniczu łąk, pól uprawnych, lasu i rezerwatu torfowiskowego?
Sprzątanie na spocie to podstawa , jak tego nie robimy to wkurzamy duchy lasu

i growerów innych.
Teamy "Azofoska" mają podejście do uprawy jak do jakości swojego strzelającego sortu.
A panowie lat 40 na quadzie to pewnie leśniczy co lubi przykurzyć lub amatorzy dorobku do przyszłej emerytury.Może sprzątali właśnie śmieci po growerach!!!
Kurwa mać...