bliskiNatury napisał:
kiedy się kończy mrozoodporność, że roślina przestaje byc na tyle mała żeby nie poradzić sobie z śniegiem i mrozem.
mrozoodporność konopi kończy się tam gdzie zaczynają się mrozy

duża roślina może jeszcze trochę podziałać bo ma korzenie głęboko ale pierwsze mrozy blokują dalszy rozwój, temperatury poniżej 10 stopni już blokują przyswajanie pierwiastków PK
a kwiecień może być różny, to już jest loteria

tylko po co tak robić? w naszym klimacie dobrze zadbana nasłoneczniona pełnosezonówka i tak będzie gigantem bo późno kwitnie, autmat to bezsens bo potrzebuje jak najwięcej światła i wyjdzie dupa nie plon z takiego