Czym są hydrożele?
Hydrożele (zwane też często agrożelami) są to. tzw. superabsorbenty - wielocząsteczkowe, usieciowane, nierozpuszczalne polimery, charakteryzujące się zdolnością pochłaniania wody, sorpcją kationów oraz wpływające na poprawę właściwości fizycznych gleby. Siła wiązania wody przez granulat jest mniejsza niż siła ssania korzeni – dzięki temu woda jest bardziej dostępna dla roślin. Sprzedawane są zazwyczaj w postaci proszku lub granulatu, który należy wymieszać z glebą.
Po wymieszaniu z ziemią ogrodową potrafią zatrzymać bardzo duże ilości wody z opadów lub nawadniania, a następnie powolnie oddawać wodę do dyspozycji korzeni roślin. Jak pisze dr Bosacki - w licznych badaniach nad tymi substancjami stwierdzono, że system korzeniowy roślin może wykorzystać 90% wody zatrzymanej przez te polimery.
Łyżeczka od herbaty wypełniona hydrożelem, a obok ta sama ilość hydrożelu napęczniała pod wpływem wilgoci.
Po co stosować hydrożele?
Stosowanie hydrożeli pozwala zmniejszyć częstotliwość podlewania ogrodu, a także zapewnia w miarę stały dostęp wilgoci dla korzeni roślin. Eliminujemy tym samym narażenie roślin na tzw. stres wodny. Odpowiednio stosowane hydrożele skutecznie zapobiegają więdnięciu i usychaniu roślin nawet podczas długotrwałych okresów suszy. Efektem jest zdrowszy wygląd roślin, bujny wzrost i piękne kwitnienie.
Skuteczność zastosowania polimerów widać szczególnie na glebach lekkich, bardzo przepuszczalnych. Zapobiegając przesiąkaniu wody do głębszych warstw gleby, gdzie nie była by już dostępna dla korzeni roślin, pozwalają zaoszczędzić nawet do 80% wody zużywanej do podlewania!
Zastosowanie hydrożeli wiąże się z jeszcze jednym ciekawym zjawiskiem. Otóż hydrożele, pochłaniając kolejne porcje wody, znacznie zwiększają swoją objętość. Natomiast oddając wodę w miarę przesychania gleby, kurczą się. Poprzez zwiększanie i zmniejszania objętości, poprawiają strukturę gruzełkowatą gleby.
Superabsorbenty stosowane w ogrodnictwie w ciągu kilku lak ulegają w glebie biodegradacji.
Ich stosowanie jest zatem całkowicie bezpieczne i nie powoduje trwałych zmian w środowisku naturalnym.
Dr Bosacki zwrócił uwagę także na fakt, że
hydrożele mogą zatrzymywać niektóre składniki pokarmowe, ograniczając ich wymywanie do głębszych warstw gleby. W szczególności są to kationy (K+, NH4, Ca+, Mg+). W ten sposób hydrożele pomagają nam zmniejszyć zanieczyszczenie wód gruntowych.
Jak uzyskać najlepsze efekty stosowania hydrożeli?
Najlepsze efekty hydrożele przynoszą na glebach lekkich, mocno przepuszczalnych. Są też błogosławieństwem dla miłośników uprawy kwiatów balkonowych, którzy do tej pory musieli w czasie letnich upałów nawadniać rośliny nawet dwa razy dziennie. Po zastosowaniu hydrożelu częstotliwość podlewania można znacznie zmniejszyć. Przydaje się to bardzo w okresie urlopowym. Teraz już nie musimy się martwić, kto podleje nasze rośliny gdy wyjedziemy na kilka dni.
Stosowanie hydrożeli nie ma natomiast sensu na terenach podmokłych i glebach ciężkich, stale wilgotnych
Podczas mieszania hydrożelu z glebą należy zwrócić uwagę, aby umieścić go na głębokości, na której rozwija się włośnikowy system korzeniowy. Przeważnie jest to nie więcej niż 20 cm wgłąb gleby. Hydrożelu nie należy stosować posypowo na powierzchni gleby. Wówczas nie tylko nie przyniesie on zamierzonego efektu, ale też spowoduje powstanie nieestetycznej wilgotnej papki na powierzchni ziemi.
Kolejna sprawa to stosowanie hydrożeli w ilości zgodnej z zaleceniami producenta. Z reguły jest to od 2 do 10g hydrożelu na 1 litr gleby (zalecenia dotyczące dawkowania dla poszczególnych grup roślin powinny być podane na opakowaniu polimeru). Na glebach lekkich dawkę nieco zwiększamy, natomiast na glebach bardziej zwięzłych, stosujemy dawki minimalne. Warto też zwrócić uwagę, iż stosowanie dużych ilości nawozów, zmniejsza nieco możliwości absorbcyjne hydrożeli.
W sprzedaży dostępne są hydrożele o chłonności wody od 200 do 600 g/g. I tak np. chłonność 200 g/g oznacza, iż 1 gram hydrożelu jest w stanie wchłonąć 200g wody (przy czym do obliczania tego parametru stosuje się wodę destylowaną, gdyż zawartość różnych substancji w wodzie, może zmienić zdolność chłonną polimeru). Zastosowanie hydrożeli o mniejszej chłonności, powoduje iż trzeba zwiększyć ich dawki, a to zwiększa koszty inwestycji. Z kolei polimery o bardzo dużej chłonności, są mocno narażone na uszkodzenia mechaniczne.
Dlatego najlepszy skutek osiągniemy stosując polimer o chłonności ze środka podanego wyżej zakresu (łączący w sobie zaletę dużej chłonności, z wystarczającą odpornością na czynniki mechaniczne), czyli około 400 g/g. Tym parametrem charakteryzuje się produkt firmy Chem-Jan, sprzedawany pod nazwą HydroŻel®
Hydrożele możemy również wykorzystać do
ukorzeniania roślin, które do tej pory ukorzenialiśmy w wodzie. Jest to niezwykle wygodna metoda ukorzeniania, nie wymagająca ciągłej wymiany wody, która ulegała zanieczyszczeniu, oraz uzupełniania, kiedy woda wyparowywała. Wystarczy do 3/4 szklanki wody wsypać łyżeczkę hydrożelu, odczekać aż napęcznieje i wstawić rośliny do ukorzeniania
Hydrożel możemy również wykorzystywać do zabezpieczenia korzeni przed wysychaniem podczas przewożenia roślin na dłuższe odległości,
przy przesyłce roślin pocztą, czy wówczas gdy nie mamy możliwości posadzić od razu rośliny nowo kupionej. Wystarczy zamoczyć bryłę korzeniową w żelowej zawiesinie, co skutecznie ochroni ją przed przesuszeniem.
Relacje użytkowników hydrożelu
"Perlargonie posadziłem około 2 tygodnie temu. W 4 skrzynkach z HydroŻelem jest wilgotno, a ziemię w skrzynce bez HydroŻelu podlewałem trzy razy."
" Czasami gdy jest upalnie kwiaty balkonowe, jak np. surfinie trzeba podlewać nawet 2 razy dziennie (rano i wieczorem). Ja na moim własnym balkonie w zeszłym roku (nie stosowałem HydroŻelu) zauważyłem, że podczas upałów nawet rośliny w większych pojemnikach drewnianych tracą swój wigor, gdy przez dwa lub trzy dni nie są podlane.
Gdy zastosujesz HydroŻel to obfite podlanie roślin balkonowych spokojnie powinno wystarczyć na te 3 dni, czyli można np. wyjechać na weekend i nie prosić sąsiada o pomoc w podlewaniu. "
" HydroŻel? Ja jestem z niego zadowolony. Kwiaty do których go zastosowałem (pisałem do jakich wyżej) wytrzymały bez podlewania okres 2 tygodni mojej nieobecności."
Info z GROWLIKE.PRO od użytkownika Cosa_Nostra
"Osobiście stosowałem 200% i większe dawki nawozów bez negatywnych skutków na roślinach jak na foto"
źródło www.poradnikogrodniczy.pl oraz forum GROWLIKE.PRO