A co wtedy jakby wykryli thc przy tescie mimo ze ktos palil np tydzien wczesniej? Zawijaja na jakieś inne badanie czy od razu zawijaja dowod?

tydzien wczesniej nic nie pokaze nie ma takiej opcii nawet.Krew pokaze tez pare dni wczesniej bodajze 3 czy jak i tez pokaze % we krwi stezenia thc W RAZIE GDYBY w najgorszym testy cos pokaza lub krew nam pokazala jakikolwiek procent jedna rada
-Zarzekamy sie ze palilismy WCZORAJ lub PRZEDWCZORAJ i gdy wsiadalismy do auta bylismy TRZEZWIUTCY poniewaz jazda po alkoolu i uzywkach to PRZESTEPSTWO podkreslamy to w ZEZNANIACH oni spisuja i sad rozstrzyga to NA NASZA KORZYSC czyli ze trzezwi wsiedlismy.O tako;) trza swirowac zeby nie zwariowac
Czyli testy /inne badanie krew i na nie PRZYSTAJEMY a nie to same zawiaza lepiej dobrowolnie wykonac czynnosci szczegolnie jezeli jestesmy pewni ze tam pokaze prawie nic lub nic ODMOWA uznana bedzie za chec zatajenia I BRZYDKO na to popatzra a krew i tak zrobia nie ma huja.Pozdro Ufo!

testu na obecność Thc nie da sie oszukać na 100% - nie ma sensu ryzykowac i te wasze wszystkie napoje tutaj to są gówno warte. Podjąłbyś ryzyko ? Sam badałem ludzi w pracy i wcześniej badałem też siebie, żeby wiedzieć na co zwracać uwagę. W moczu jak się paliło tak jak ja - 30 dni jest thc, krew - do 9 dni, włosy 120 dni do 6 miesięcy. Jedynym skutecznym sposobem na oszukanie badania na thc w moczu jest mocz syntetyczny, a i wtedy trzeba pamiętać, że pewne testy sa z termomentrem i powinien on wskazywać ok 36 stopni czyli tyle ile ma cżłowiek - tam 36.6 to idealnie ale skala jest bez dziesiętnych. Test taki można oszukać jedynie mówiąc, że ze względów zdrowotnych trzeba siadać przy oddawaniu moczu np. problemy z prostatą ( jest to odizolowane miejsce, wiadomo - kabina w toalecie, wtedy zamiast moczu można wlac do pojemniczka mocz syntetyczny, przy pisuarze ciężko będzie oszukać bo jak, jak może gościu stać obok nas ??? ). Testu na obecność thc w moczu nie da się oszukać, a nawet jakby była mozliwość - to jak zamierzacie to zrobić jak macie wyrywkowe testy w pracy co ? Jedynie mocz syntetyczny, ja mojego kupiłem z kanady.

Brzmi to tragicznie co napisał konopny bo czeka mnie test na thc w moczu podczas badań do nowej pracy. Dwa miesiące może trzy paliłem co dzień po dwie lufki a raz dwa razy na tydzień bywało, że więcej - ze cztery lufki.
Palone zioło generalnie słabej jakości bo pochodziło z zapylonych roślin, ale nigdy jakoś wiele nie potrzebowałem, więc może i też mój organizm jakoś lepiej to przyswaja.

Pije mega mocne cherbaty z pokrzywy - jest to chyba najmocniejsze zioło moczopędne czyli oczyszcza organizm
Przez większość czasu palenia brałem witaminę B3 w dosyć sporej dawce, teraz to podwoiłem
Witamina C kilka jakieś dobre kilka gram dziennie - staram się brać tyle, żeby nie doprowadzić do biegunki, przynajmniej jeszcze nie, totalne oczyszczanie łącznie z biegunką za pomocą witaminy C planuję na tą sobotę nie w tygodniu żeby się nie okazało że noc nie przespana a do pracy trzeba iść.
Cytryna z blendera z wodą 1:1 w ilości kilku cytryn dziennie.
stosuję też ziemię okrzemkową - taki specyfik do oczyszczania organizmu z toksyn.
Zero tłuszczu, zero cukru zero fast food, same warzywka - gotowane: pomidory, błonnik, banany, cytrusy wszystkie, zielone liście, cherbaty ziołowe wspomagające oczyszczanie, kawa.
Trochu wysiłku fizycznego.
Staram się pić sporo wody od jutra poprzeczka na minimum 3l dziennie.

Chce jeszcze kupić zeolit bo ponoć jest najsilniejszym specyfikiem od oczyszczeń, a może tylko najpopularniejszym.
Nie wiem jak wygląda oddawanie moczu, zakładam że nikt nie będzie stał za plecami i pilnował.

Myślicie, że jestem w stanie się oczyścić z tego co mi tak smakowało przez ostatnie dwa miesiące ?, wolał bym nie prosić nikogo o mocz.


Kur$$% co za czasy, jak niewolnik

Gdzie Ty się pchasz , że potrzebują takie badania
Ciężko ocenić jakim jesteś palaczem w tym momencie.
Ponoć nie ma jakiegoś sposobu na szybkie pozbycie się szitu z organizmu.
Ile masz czasu?

zachowam sobie troszku tajemnicy bo świat czasem malutki.
hehe branża taka, że normalnie kosmos korporacja z zagranicy normy, procedury, standardy a piniondze jak w bierdonce na kasie, no ale trzeba się uczyć teraz takie możliwości i taki świat. Idę tym tropem pięć lat i zaczynam dostrzegać efekty liczę na wygodną ciekawą pracę i ze 3 tysiące na rękę za 2-3 lata.

Czasu mam jakieś dwa tygodnie na dostarczenie papierów, więc liczę jakiś tydzień na badania. Powoli przyswajam to, że niektórych rzeczy przeskoczyć się nie da.

Mam też nowe pytanie, w papierach które dostałem w mailu mam napisane - słoik moczu. Rozmawiałem z kolegą który tam pracuję i mówił, że sika się do dwóch słoików. I tutaj widzę kilka możliwości
21 lat skończyłem dawno więc może ze względu na wiek postanowili olać testy, też on mówił, że jakieś zmiany w podpisywaniu umów robili. Więc dopuszczam opcję, że testu nie będzie.

Kolejną rzeczą jest, że nikt mi nic nie mówił i w papierach też o narkotestach niema nic w skierowaniu na badania też tego niema. A czy mimo to mogą mi zrobić taką niespodziankę i czy chcą - nie wiem. Obecnie branża raczej mięknie jeśli chodzi o przyjmowanie nowych ludzi, liczę na to, że będą mnie traktować z szacunkiem i nie zrobią mi takiej niespodzianki.

Mimo wszystko byłem dzisiaj w ekologicznym jest tam taka kumata laska widzę, że się kręcę trochu po sklepie zapytała co mi potrzeba
- coś na oczyszczenie organizmu
- to, to i to jak pan połączy to jest super rozwiązanie na pasożyty
- a coś innego pytam
- a co panu potrzeba
zgłupiałem, myślę myślę
- coś takiego związanego z tłuszczem
...

kupiłem [ wszystko ekologiczne - dlatego, że to ma największe prawdopodobieństwo działania ]

Kwas Alfa-Liponowy
Chlorella
te dwa po tabletce i Kolendra mielona pół łyżeczki
te trzy rzeczy w połączeniu tworzą jakąś synergie i razem działają świetnie podobno.

do tego wziąłem witaminę B3 i oliwę z oliwek

ps. dla zainteresowanych polecam artykuł brzmi pozytywnie www.marijuanabreak.com/thc-detox