Pingwin napisał:
hmmm ten jeden po LST strasznie podziurawiony, od czego to??
Koza napisał:
... nadmienię, że wszystko to rośliny spod ręki Warr'a, prawie wszystko się już określiło, robactwo daje porządnie popalić roślinom. Za 2-3 tyg tam się pojawię więc nie wiem czy warto jeszcze stosować jakąkolwiek chemię.
Będę wiedział, że już na wczesnym etapie wegowania trzeba zapodać im oprysk przeciw kąsaczom
Pingwin napisał:
Na spota wpadles tylko podlac roslinki, czy moze cos wiecej?
Nie wierze w bezcelowe wizyty

Ach ten podejrzliwy charakter, outowego ogrodnika

Masz rację, już mi się znudziło latać na spota bez celu zostawiając tylko niepotrzebne ślady i podnosząc niepotrzebnie ryzyko. Mam niedaleko kilka autosów i to właśnie do nich pojechałem i jak się okazało słusznie bo wyrwałem jedną hermę (otworzyła już banany

) i poprawiłem ogrodzenie gdyż zwierzyna sforsowała siatkę i połamała 2 rośliny. poletko potraktujmy jako opisany
bonus w tytule fotorelacji

Wpadłem, podlałem a przy okazji zrobiłem zdjęcia sezonówkom bo rosną po sąsiedzku.
Koza napisał:
Może dopiszę coś później

A więc dopisuje kilka info dla jaśniejszego wytłumaczenia zaistniałej sytuacji
Najstarsze planty mają około 70 dni, średnie około 55 a najmłodsze około czterech tygodni. Nie podlewam na chwile obecną niczym bo aura jest idealna. Spore opady deszczu co kilka dni a w dzień patelnia i pełne nasłonecznienie tylko, że roślinki już się określiły i zwolniły tempo wzrostu. Chciałoby się, żeby były większe bo jest potencjał ale cieszę się z tego co jest. Spot testowy więc w ogóle nie wiem po co ja się tam spuszczam skoro mogą przyjść i zajumać hehehe Niedoborów jak widać na foto brak ale za około dwa tygodnie dostaną posypowo po szczypcie Plantonu K no i chyba pierwszy prewencyjny oprysk przeciw pleśni bo wilgotność na spocie zabija! Roje ślepaków i komarów nie dają chwili wytchnienia. Niedługo też zdejmę sznurki i w razie konieczności przywiążę odrosty i na pewno najmłodsze panny.
jeżeli cos nie jest jasne pytajcie śmiało. dziękuje za odwiedziny, komentarze i przyklejone lumeny. Następnym razem jak obiecałem pokażę dziurawe automaty, tam dopiero robactwo szaleje ale o dziwo za bardzo im to nie przeszkadza.
Do usłyszenia