marlej napisał: Sorki, tak to jest jak się odpala na szybko TOR'a w pracy, by rzucić okiem co w trawie piszczy
marlej napisał: Eeee...pytanie bardzo kontrowersyjne. Powiem tak: sporo potrafią urosnąć i zapewne to zależy od genów.
Ale w moim przypadku jak wydawało mi się, że zaczęła kwitnąć i już się więcej nie wyciągnie to wielokrotnie miałem później kłopoty, bo nie wiedziałem jak ją/je zmieścić w boksie. Ty na szczęście nie masz problemu z wysokością ogródka.

marlej napisał:

No wiadomo , że na automatach weg to ważna rzecz ale na razie nie panikuj. Nie ma tam tragedii u Ciebie.
Ta sama odmiana u każdego growera może rosnąć zupełnie inaczej - kwestia ogólnych warunków i tego czym dysponujesz.

Co do podlewania to tu złotej recepty raczej nikt nie zapoda... Ja podlewam sporo bo u mnie w boxie sucho i gorąco.
U Ciebie wręcz odwrotnie. Faktycznie lepiej przesuszyć deko niż przelać za dużo bo potem ciężko wrócić na dobry tor.
Powodzenia - będę zaglądał.
W.

Panowie, dzisiaj podlalem (podlewam co 3dni po 300ml) pierwszy raz z lekka dawka nawozow (30%) co by je cos poruszylo tj. Woda 9L + Rhizotonic 12ml + Vega 15ml + 2kropleSuperVit + 3,5ml Ph- = 6,1Ph i EC wyszlo mi 0,9. Temp 21. Sama woda kranowa ma jakos 0,6EC jak mierzylem.
I tu pytanie, bo wczesniej nie mierzylem wartosci EC ani TEMP. Jakie wartosci zachowywac w tych dwoch miarach ?

Aha, w miniony weekend zrobilem jednego opryska z Asahi 0,6ml na 0,6L wody. Wydaje mi sie ze cos je to ruszylo. Kiedy moge zrobic nastepny oprysk ? Raz na tydzien ? To bym w ten i jeszcze w nastepny weekend psiknal. Codzien staram sie tez je raz psiknac opryskiem 50% Rhizotonica.
Ale daje sa kurdupelki dlatego mysle od tego weekendu zmieniam juz lampy na HPSy co by cos wystrzelily w gore bo bede mial kilkunastocentymetrowe karly :/ Niby producent pisze ze to niska odmiana ale bez przesady

Siema
opryski to ściema
przed ciemnia po podlaniu zwykla woda pryskasz , coby wiedzialy ze deszcz padal i tyla !
za duzo matematyki w twoich podlewaniach, to jest roslina i musisz ja wyczuć , a te wswzystkie asashi dupashi opryski moga nie byc takie wspaniałe i tylko zaszkodzić.
Ok zgodze sie ze rhizo na samym poczatku cos daje , ale to tylko w pierwszych 7 max 10 dniach i do ziemi a nie w opryskach, potem to ju ściema.
no ale zrobisz jak uważasz , w koncu fajne krzaki ci wychodzą i znasz sie na robocie
powo i
no to Ci pa

Rizo warto psikać w szczególności jak masz doniczki mocniej podlane i nie możesz dać nawozów w wodzie.
Asahi to nie ściema! Działa pięknie tylko trzeba wyczuc moment by planty były dość duże by je nie popalić. Podpatrzyłem u któregoś z forumowiczów by opryskiwać nim ale w małych dawkach. Teraz pryskam co 3 dzień wodą z asahi ale o małym stężeniu. Robie cały spryskiwacz i mam na 2-3 opryski.
pozdrawiam

Marlej te małe rośliny nie wyjadły dobrze pokarmu który miały w ziemi, od radzam narazie lanie nawozów na wega.

Witam panowie z lekkim poslizgiem. Nie wrzucalem nic wczesniej bo w sumie malo sie dzialo do tej pory. Kurdupelki rosna powoooli jak to zwykle u mnie bywa. 3tygodnie za nimi i co widac na fotach zaczynaja tworzyc kwiatuchy w wiekszosci. Pierwsze preflowery pokazaly sie juz w 15dniu na kilku sztukach. Niektore poszly fajnie w gore ale wiekszosc jest mala i rozkrzaczona. Lampy caly czas mam na jednej wysokosci czyli obecnie to jakies 80cm od szczytow mi sie wydaje. Licze ze te kurduple sie jeszcze wyciagna. Jak dlugo automaty rosna od pokazania preflowerow jesli ogolnie sa niby 70dniowe ?

Podlewam co 3dni po 300ml a ostatnio to i 4dni pauzy mialy bo qrde te doniczki maja takie ciezkie ze ja nie wiem czy podlewac je czy nie... Wczoraj dostaly sama wode bo poprzednio podalem je z 50% dawki Canna Vega i Sugar Royala i chyba cos z tego bylo dla nich za duzo bo jak zobaczycie na fotkach koncoweczki gdzieniegdzie zrobily sie na zolto. Dlatego teraz podalem sama woda z SuperVitem. Dodatkowo na niektore z nowych lisci maja takie zalamane koncowki takie jakby pazurki. Czy ktos wie czego to jest objaw ?

Mysle za 3dni przy kolejnym podlaniu dac im 30% PK13/14 z Boostem bo kojarze ze chyba @Skynet i jeszcze ktos pisal ze daja na poczatku kwitnienia co powoduje zwiekszenie ilosci kwiatuszkow. Czy to bedzie dobry czas i dawka by im zapodac te PK13/14 ?

Aha , raz na dzien (zaraz przed zgaszeniem lamp) robie im oprysk z 50% Boosta. Z Rhizotonikiem juz sobie dalem spokoju.
No i chyba przykrece o polowe nawilzacze bo jak juz zaczynaja sie formowac kwiatostany to chyba juz tak wysoka wilgotnosc nie jest potrzebna i boje sie zeby mi sie plecha do kwiatkow nie dostala... Chyba 50-60% wilgotnosci staczy na tym etapie ? Czy moze mniej ustawic ?

Hmm to chyba tyle, Zatem co o tym sadzicie wszystkim sadzicie ?
P.S. Na ostatniej fotce mini mutant z dwoma szczytami Natural Topping
STAN NA 03.02.15r
WARUNKI W BOXIE :
23 Dzien Zycia
DZIEN/NOC
TEMPERATURA 29C/20C
WILGOTNOSC 70%/50%

Trudno jest doradzić ... co tam się dzieje... ale chyba mają za mokro i nie przyswajają pokarmu jaki jest podawany.
Miałem podobnie na 2 pannach ... i u mnie sprawdziło się, to z mokrym podłożem.
Lałem cały czas tyle samo wszystkim, bo mi się nie chciało sprawdzić wagi donic.

Pozdro
G.

Siema Marlej,ładny auto ogródek.
Moje automaty rosły od kiełka do 5,6 tygodnia.
Wydaje mi się że dostają za dużo specyfików ale co ja tam wiem.
pozdro

Jak zadbana lesna szkolka
Zajebiscie panie