Jacol ... Ty to zawsze ładnie Relke prowadzisz ...
Nabierać masy to niech one zaczną w czasie FLO !!

Pozdro
G.

Golas napisał: Dzięki Goły

---

Cześć,
dziś szybki UP ze zbiorowym zdjęciem, bo ogólnie nie ma za bardzo co pokazywać.

Ostatnio podlane wyłącznie czystą wodą, bo bodajże 2 sztuki dostały jakieś plamy na liściach. Nie panikuję, ale dla świętego spokoju zaprzestałem podawania mikstury od 3 rożnych producentów.

Może im to nie podpasowało ? A może temperatura zbyt wysoka ?

Od następnego podlania przechodzę wyłącznie na koksiki AN, do menu włączam Sensi Bloom i takie tam inne specyfiki. Wczoraj przeniosłem namiot do zdecydowanie chłodniejszego miejsca i zaczynam obserwować jak zareagują na zmianę temperatury. Nie określiły się jeszcze, ale widzę, że co poniektórym to już bardzo mało brakuje. Przed kolejnym podlaniem będzie mocne naciąganie, bo miejsca coraz mniej.

Fotki poszczególnych odmian pstryknę, gdy zacznie się flo i będzie co pokazywać.

I jeszcze jedno: zmieniłem obecny FP na w pełni autorski
9:00 - 10:00 noc
10:00 - 19:00 dzień
19:00 - 21:00 noc
21:00 - 9:00 dzień

Zobaczymy co z tego wyjdzie

Pozdro!
Jacek

Bardzo ladnie i zdrowo, zycze powodzenia

Jacek napisał:
A czemu tak dziwnie ? Myslisz, ze wyjdzie jak przy 12/1 ? I od kiedy go stosujesz ?

Ale namieszałeś z tym fotoperiodem , widać lubisz eksperymenty Ciekawe , ciekawe ...
Sugerowałbym już zmienić MH na HPS , planty ładnie rozkrzaczone , na HPSie powinny szybciej zaindukować.
Pzdr.
W.

Fajnie, że Jacku kombinujesz z tym FP ... ale ja uważam, że 3h nocy to mało ...
Chyba, że coś nie dopatrzyłem ...
Myślę, że takie pomieszanie im doby może nie wyjść na dobre.
Może lepiej kombinować ale coś na podobnej zasadzie jak jest 12/1 ??

Pozdro
G.

ten fotoperiod to zes wymyslil
masz 3 rozne odmiany i pewnie jeszcze pare roznych phenotypow bo widze wiecej niz 3 doniczki
troche automatow zrobilem i faktycznie nie lubia swiatla 24/0 ale takie migawki?
nie zdecydowalbym sie
ja zawsze obserwowalem rosliny i jak tylko widzialem, ze opadaja liscie (nie po podlaniu, przesuszeniu)
to byl znak ze maja dosc swiatla
i tak tez bym radzil ustawic fp tylko ze wlasnie rozne odmiany roznie moga zareagowac

skupilbym sie na stalych warunkach atmosferycznych i tyle
taki freestyle slabo widze

no ale powodzonka

tajniak napisał: A bo tak wyszło i nic nie myślę. Nigdy nie stosowałem 12/1 a tą formę stosuję 1. raz
Warrior napisał: Lampa zmieniona tylko, że fotki robiłem tuż przed przeprowadzką - jeszcze na starej miejscówce. Co do eksperymentowania to owszem lubię, ale tym razem nie wiem czy za bardzo nie pojechałem po bandzie.
Golas napisał:
3h nocy - faktycznie może ciut mało i zastanawiam się czy nie wydłużyć jednej z nocek - muszę się jeszcze zastanowić.
Na pewno dziś nie dam rady. Ogólnie to panny od początku miały przeróżny FP. Wpierw 2-dniowe ciemności, potem kilka dni 24/0, następnie 19/5. Teraz jest 21/3 z dwoma nockami. Doczytałem w artykule Bongusia, że odmiany AUTO kwitną nie z powodu ilości światła a długości swojego życia. Wg tej tezy nie powinno im nic być.
Natural napisał:
Zobaczymy Natural co z tego wyjdzie. Szczerze? FP ustawiłem pod swój tryb życia Chyba jedka wydłużę im jedną z nocek, ale chcę zaryzykować. Poinformuję Was co ostatecznie ustawiłem na programatorze. Najwyżej relację przeniesiemy do niedokończonych ...

Dzięki Panowie za opinie, dało mi to do myślenia.

Pozdrawiam,
Jacek

Cześć,
minęło 11 dni zatem pora na UP, ale ogólnie nic ciekawego się nie dzieje - wszystkie rośliny zakwitły. Nieco większy TD się ociąga, ale czuję w nim (ukryty) potencjał.

Po ostatniej dyskusji nt. FP ustawiłem światełko w ten sposób: 15h słońce 4h noc, 1h słońce, 4h noc. Podlewanie co 3-4 dni, 100% dawki: A+B, B-52, Bud Candy, Piranha.
Pogoda w nocy: 12-15sC, 80%, w dzień: 30sC, 60%
(Na kontrolę przyszedł) nowy członek rodziny, w pełni wtajemniczony w temat

Blueberry


Sweet Skunk




White Widow x Cheese

Think Different


(po kontroli)...

I jak tu upchnąć jeszcze największego skuna oraz nawilżacz ? hehe...

Piona!
Jacek

Zdrowo i zielono i aby do końca.
Wysokie jak na tan wiek.

Nawilżacz zawsze możesz wywalić na zewnątrz,
rurę od odkurzacza przyklejasz do dziubka/wylotu mgiełki, a drugi koniec do boxa,
tak kiedyś robiłem i zdawało egzamin.

Patent z rurą dobry patent, albo po prostu przy wlocie na zewnątrz i będzie naciągało wilgoci do środka. Planciki spoko, sierściuch też. Moja Małgorzata również zawsze towarzyszyła mi przy boxowych przygodach:D





Pozdro i powodzonka!