bliskiNatury napisał:
Masz po czesci racje daje ten wywar jakies tam efekty ale w tak zaawansowanym stanie jestem pewien ze nie pomoze pozostaje raczej chemia

Najgorzej że jednej z roślin zostało +/- 3 tygodnie do kosy... pozostaje mi tylko czosnek.
Dwie następne z ciężkim sercem potraktuje chemią.

Dzięki mordeczki

zrob to bardzo mocno postaraj sie znalesc polski czosnek - im mniejsze ziarno tym lepszy i kolor raczej fioletowy.
zrob bardzo mocne, i staraj sie nie pryskac po kwiatach. po pryskaniu roslina oklapnie jak by miala padnac ale sie podniesie.

no raczej wszystkiego nie wytlucze ale cos tam poratuje, w miare mozliwosci staraj sie pryskac co dwa albo trzy dni chyba, ale jak bedziesz widzial ze bardziej masakruje krzaakaa jak przedziorki to przestan

Koza napisał: nie za wielki krzaczek zostal podlany 2 litrami wody dawka 100% oraz obficie spryskany taka sama dawka w ilości około 0.35 L po 5 dniach efekt bardzo pozytywny.

Może ktoś zna odpowiedz, jak to jest z wyschnietym stawem ? Wiadomo gleba to czarnoziem dobrej jakości. Znalazłem (już ze 3 lata temu ) spota na takim stawie ale dopiero teraz wysechl on na tyle że można tam wejść zawsze była tam woda i bagno a teraz elegancko, opis podałem a pytanie brzmi jak rozpoznać czy za rok poziom wody się nie podniesie ? Jest jakaś logiczna reguła która ma odniesienie do pytania ? (No wiem że opady deszczu ale czy tylko ? Wiem muszę planty posadzić wyżej w jakiś kopcach (doniczkach) tylko pytanie czemu raz woda tam stoi a raz jest sucho? Się rozpisalem
Pozdrawiam

yebaq napisał:
Ty tak na powaznie?
Nie wiem czy słyszałeś.......... ale w tym roku mamy tak zwana suszę, nie padało praktycznie przez cały lipiec i sierpień.
Poza suszą i niskimi opadami było również wyjątkowo gorąco, w związku z czym wszelkiej masci bagna i bagienka wyschły.

Korzystaj z okazji póki jest sucho. Bierz szpadel i usyp potężne kopce, bo znajac zycie za jakiś czas znowu będzie tam mokro a z błota juz sie tak łatwo kopców nie zrobi. Gdybym miał takiego spota na kopce to jeszze wzmocniłbym je jakimis gałeziami lub innymi materiałami

Pingwin w moich rejonach deszcz mam co noc od paru tygodni
I jakoś nie zalewa tej miejscowki, kopce będą i wzmocnione oponami bo w okolicy jest tego sporo. A spota jestem w trakcie szykowania .
Pozdro

Siemano. Mam dość dziwne pytanie. Ostatnio miałem odpalić PC-box'a, ale niestety pewne problemy sprzętowe, skutecznie przesunęły mi to w czasie. Teraz problem został już rozwiązany i mógłbym startować. Ale...

PC-box ma stać w miejscu, w którym nie ma żadnego ogrzewania i zimą temperatura spada poniżej zera. Nie wiem nawet, w jaki sposób ująć to pytanie. Chodzi o to, że mam kabel grzewczy 25W i termoregulator. Kabel mógłbym owinąć dookoła doniczki, a do środka przy samej ściance przykleić sondę mierzącą temperaturę. Ustawiłbym przykładowo temperaturę na 20st. C i doniczka byłaby ogrzewana. Zastanawiam się czy tyle wystarczy, by roślina przeżyła w ujemnych temperaturach. Myślę też nad wyłączaniem wentylacji w 'nocy', tak by ciepło z doniczni uciekało wolniej. Dodam, że jest to pomieszczenie zamknięte.

Teraz moje pytanie. Czy taki pomysł ma szansę powodzenia? Może jest na to jakiś lepszy sposób? A może znacie kogoś, kto trzymał box'a w podobnych warunkach i z powodzeniem dokończył uprawę?

Zanim odpalisz project sprawdz warunki po wprowadzonych zmianach.
Wedlug mnie to kabla uzyj przyczepiajàc go do scian boxa lub zwyczajnie daj do na podloge boxa. Skoro pomieszczenie bedzie zamykane to zrob rowniez izolacje z zewnatrz, welna bedzie najlepsza

Pc postaw na styropianie, całego obłóż watą jak radzi Zbiory.
Kabe grzewczy owiń wokoło doniczki i niech grzeje cały czas, w dzień nic sie nie stanie a w nocy będzie cieplej.
Na vegu możesz wyłączyć wyciągający ale na flo bedziesz musiał sprawdzac wilgotnosć.
pozdrawiam