Kurde, chciałbym być Twoim królikiem Koza

Piękne, dojrzałe rośliny, rozkrzaczone, nabite, dużo ich w pipke i za ten purpurensis to bym zobił

Szoczek

To się nazywa dopiero outdoor! Trzeba mieć łeb na karku do takiego projektu. Ja to bym pewnie nerwowo nie wytrzymał takich wypadów. Swoją drogą widzę tam fajną siatkę przeciw zwierzynie. Wygląda na mało widoczną. W sumie to dopiero na którymś z kolei zdjęciu ją zauważyłem

Fotki świetne. Na czwartej fotce najwyższy topek na tle drzew robi wrażenie. Do tego widzi mi się fota z dwoma krzakami, gdzie z tyłu czai się purpura, a z przodu jest zieleń i jeszcze ostatnia fota, gdzie widać ogrom spota i cały ten młodnik

Gratki za dobrze wykonaną robotę i powodzenia w dalszych poczynaniach

Król. król outdora...
Chylę głowę i uczę sie od ciebie!
pozdrawiam

OOO KUUUURWAAA


tos je wypiescil
mmmmmm....

mistrz outdooru

najsssssssss

szacunek Koza!!!!
przepiękne rośliny,super foty..gratulacje

Koza napisał:
Albo mi sie wydaje albo ty tam rzeczywiście latałeś z jakimś sierpem i kosiłeś po ostatnim upie trawe żeby twoje planty miały lepsza cyrkulacje powietrza

Planty ładne i co najważniejsze dojrzałe! ale mimo wszystko jak na kiełkowane w kwietniu to niektóre są jednak trochę małe
Mógłbyś się bardziej przyłozyc tam do medium w przyszłym sezonie, bo spot chyba był traktowany troche po macoszemu Z drugiej strony ci sie wcale nie dziwie bo w dobie powszednego złodziejstwa człowiekowi sie czasami odechciewa starac kiedy zdaje sobie sprawe że owoc pracy moze zebrac ktos inny
Tak czy inaczej wyszło elegancko!

Na wstępie dzięki za lukier, trochę mdli ale przyjemnie się czyta Dobry out to przede wszystkim dobre medium, sprawdzone geny i nasłoneczniony spot, każdy out farmer Wam to powie więc tutaj nie ma jakiegoś UFO; zapracowało to w 75% jakbym chciał ale na wioski przyjdzie jeszcze czas.
Pingwin napisał:
Dwa razy kosiłem tam trzciny, poprawiło to znacznie cyrkulację jak piszesz; rośliny tez przerzedzone w środku.
Pingwin napisał:
Ano małe i tu też trafna uwaga co do medium, pisałem już o tym gdzieś wcześniej, że poszła tu jedynie spotowa ziemia spod trzcin, gliniasta i ciężka, mało urodzajna taki piaseczek z gliną. Zbiło się to strasznie w donicach i rośliny zaczęły marudzić jak przywaliła susza. Zrobiły się masywne bryły; ewidentnie muszę popracować w tym kierunku w przyszłym sezonie. Dla porównania możesz popatrzeć na drugi spot z leciutką, torfową ziemią gdzie rośliny były wysadzane i kiełkowane w tym samym czasie - różnica jest kolosalna
Miejscówka dziewicza, w zeszłym roku sprawdzona pod kątem zwierzyny i obecności ludzi; długo by pisać ale każdy spot jest do wykrycia tym bardziej z powietrza takie przypałowe miejscóweczki jak moja Lokalizacja jest nietypowa i dobrze!

Pingwin napisał:
Dzięki, znam doskonale smak złodziejstwa i masz tu po części rację ale jak już coś robię chcę, żeby wyszło to najlepiej jak potrafię więc raczej taryfy ulgowej nie było ale jak zauważyłeś ziemia była źle przygotowana.

Pozdrawiam i życze wszystkim bezpiecznych żniw!!!

Yo!

Siema,
Dawno nie było aktualizacji więc warto było by napisać kilka słów
Roboty miałem od zatrzęsienia więc aktywność spadała ale już widzę finisz i będzie mnie więcej

Trzcinowisko wyciąłem w zeszłym tygodniu od wielkich, nabitych plantów po mizerne roślinki, z których będzie max po 20-30 na gotowo. Zostawiłem też masę popcornu aż żal było ciąć to na ziemię ale nie miałem czasu na drobnicę i miejsce w plecaku. Od tego tygodnia zaczynam wycinać parszywą trzynastkę więc widać już światełko w tunelu, tym bardziej, że pleśń już wchodzi na pałki. Nie podlewam, nie pryskam - tnę i strzygę

Ok fotki
Sprawdzony spot daje radę, jak wszystko wytrwa do końca wetknę tam co nie co w przyszłym roku

tutaj już spot właściwy, kilka zdechlaków to te co mi sarny wyżarły i dosadzałem kilka tygodni później, ale coś tam smakołyków z tego wyjdzie


i dalej planty ze spota, najgorsze pheno liściaste w ciul dlatego zaczynam przygodę właśnie od tych plantów

Najbardziej zainfekowany plant, zbity jak diabli i będzie z niego masa pociechy

rośliny

ujęcie na spocik


No i kilka szczycików z bliższej odległości

dzięki, że zaglądacie
Bezpiecznych zbiorów i uważajcie na siebie!

Yo!

Jak przeglądam takie zdjęcia i fotorelacje to w sekundę lepszy humor i od razu wjeżdza motywacja i zajawka jeszcze większa na kolejny sezon. Pięknie wyglądają te spoty z roślinami napakowanymi tłustymi budsami Kolorowo też zajebiście jest, fioleciki robią mega smaka, czwarte foto od końca cudo . Chylę czoła za całokształt i życzę cierpliwości przy trymie tych grubych pał!

Koza powiem Ci tak. Po tegorocznym outdoorze dla niejednego na forum stales sie mentorem.

Chyba czoła mistrzu.

W zyciu nie widzialem takich pał