No i przyszedl czas na podsumowanie tej przygody :> Stuffik wysuszony wiec czas na wyniki i kilka slow na koniec.
Harvest przebiegl bardzo dobrze i dzieki zakupieniu trimmera niemeczaco :> Naprawde polecam osobom ktore maja wiecej niz kilka plantow w boxach. Mi poprzednio bez maszynki wychodzilo jakos godzine na planta. Teraz srednio 3planty w tym samym czasie byly opitolone takze jest roznica :> A @KLICZKO chyba pisal ze i w 15min plancika opanowywal takze 4planty na godzine mozna wyciagnac wiec zakup naprawde warty zakupu. TO tyle co do scinania.
Co do suszenia to tym razem wiedzialem ze musze krocej niz ostatnio robic i tak zrobilem. 4dni sie suszyly na suszarce i mysle ze byly ok zeby wlozyc do sloiczkow. Jedynie kilka najwiekszych topow potrzymalem jeszcze jedna noc dla pewnosci.
Jedynie o topiszczach ktore wczesniej ucinalem z powodu plesni i suszylem w torebkach papierowych zapomnialem i sie deczko przesuszyly (to te w workach foliowych). No dobra, czas na konkrety czyt. LICZBY LICZBY !
Gotowego suszu wyszlo jak waga pokazuja wyszlo
892G Do tego wysuszonych zywicznych odpadkow (miska,duzy sloj) wyszlo
205G. I powiem wam ze chyba potraktuje to jako Second Class Stuff bo tam bardzo duzo pociachanych przez maszyne kwiatow jest. Nie miala dla malych litosci i ciachala je konkretnie. Bo przeciez ostatnio przy takiej samej ilosci plantow (o jeden mniej) wyszlo mi odpadow 75g i tam nie bylo prawie wcale kwiatow no bo to recznie robilem. Takze tutaj w tej mieszance sporo wartosciowego stuffu mysle jest i calkiem spoko stuff z tego bedzie moze ;>
Takze ja jestem zadowolony bo cel zalozony (800G) zrealizowalem
A nawet liczac te zywiczne odpadki mozna powiedziec ze i klocek pekl
Wiem ze sa osoby ktore z tylu plantow pewnie wyciagli by o wiele wiece, ale patrzac na to ze :
1.Byla to dopiero moja druga przygoda z MJ.
2.Dwa planty praktycznie mozna liczyc jako jeden albo nawet nie, bo byly to malutkie karzelki tylko z glowna lodyga i kilkoma topkami na niej. Trzymalem je w sumie po to by uczyc sie i obserwowac jak rosna i reaguja na rozne rzeczy.
3.Kolejne 2 tez mialy tylko glowna lodyge ale juz fajnych rozmiarow.
4.Plany zaatakowaly sjakies robale co zauwazylem dopiero pod koniec uprawy.
5.Planty zostaly zaatakowane przez PLESN ! Przez co musialem sciac 12 konkret szczytow wczesniej i troche gramoli poszlo sie yebac.
mysle ze mozna uznac ten wynik za calkiem sympatyczny ;> A wy jak sadzicie ?
No i najwazniejsze to co powiedzial @Golas wczesniej .Doswiadczenie jakie zdobylem - tego juz mi nikt nie odbierze. A mysle ze jestem bogatszy o wiele. Wnioski jakie napewno juz moge wyciagnac to Topping to zajefista rzecz ! I napewno w nastepnej przygodzie bedzie Topping a moze i LST :> Kolejny to dotyczacy plesni. Mysle umie ja rozpoznac jeszcze na takim etapie gdzie nie widac jej z zewnatrz i mozna cos jeszcze z topa uratowac. No i wiem ze kolejny mieszajacy wiatrak bedzie potrzebny w polaczeniu z wentylem wyciagajacym by obie strony mialy tornado w srodku i tak bedzie ! Takze mam nadzieje juz ostatni raz spotykam te brazowa france. I wiele innych rzeczy dzieki ktorym wlasnym obserwacjom oraz waszym radom poznalem i zrozumialem. Za co bardzo wam dziekuje CHLOPACY !
Niech wam to bozia w topiszczach wynagrodzi
No to chyba tyle. Zapraszam do ogladania i ostatecznego komentowania. A na koniec mam dla was spodzianke z okazji zakonczenia tego projektu. Dzis beda nie tylko FOTO ale i VIDEO ;> Zatem patrzajcie i podziwiajacie
COS EXTRA ! ;>